Jelenia Góra: Bank wchodzi do gry
Aktualizacja: Czwartek, 12 stycznia 2006, 19:45
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Młodzież siedzi tam do późnej nocy – mówi Mirosława Łańduch, mieszkanka sąsiedniego budynku. – Hałasują, aż strach tam podejść.
Parking przyciąga także alkoholików i narkomanów. Karolina Misiewicz widziała, jak złodzieje wynosili z budynku, w którym jest parking, metalowe przedmioty. Z tyłu obiektu powybijane są szyby w oknach i drzwiach. Wandale zniszczyli też latarnie.
Złodzieje wycięli metalową kratkę zabezpieczającą przed wejściem niepożądanych osób. W ubiegłym tygodniu ktoś ukradł kilkanaście metrów kabla elektrycznego.
Mieszkańcy narzekają, że straż miejska – której siedziba mieści się kilkadziesiąt metrów dalej – nie reaguje na wezwania.
Wystosowaliśmy kilkanaście wniosków do sądu o ukaranie właściciela za niezabezpieczenie posesji oraz bałagan wokół obiektu – mówi Grzegorz Rybarczyk ze Straży Miejskiej w Jeleniej Górze. – Nie możemy wejść do budynku, bo jest on czyjąś własnością. Chyba że w środku będzie np. awantura. Wtedy podejmiemy interwencję.
Nie możemy porozumieć się z właścicielem, bo jest on nieuchwytny. Ale jest szansa, że parking zostanie ponownie otwarty – mówi Józef Sarzyński, zastępca prezydenta Jeleniej Góry.
O zabranie obiektu firmie Parking 2000 stara się Bank Hipoteczny SA z siedzibą w Warszawie. Miałby go przejąć w zamian za niespłacone raty kredytów i odsetki od nich.
Przedstawiciele banku zwrócili się do władz miasta z pismem, w którym potwierdzają chęć otwarcia obiektu. W przyszłości zamierzają też wybudować centrum handlowe.
Władze miasta spotkają się z przedstawicielami banku w najbliższy piątek.