Pot, łzy, obtarcia na stopach, gorące rażące w oczy słońce albo zacinający deszcze. Przenikliwe zimno i ciemność poranka, ale także niezapomniane widoki i pokonywanie własnych słabości – jeśli to są właśnie Twoje klimaty, to mamy propozycję.
Wielkimi krokami zbliża się impreza, polegająca na przejściu wszystkich pasm górskich otaczających Kotlinę Jeleniogórską. Trasa wiedzie przez Karkonosze, Rudawy Janowickie, Góry Kaczawskie i Góry Izerskie. Każdego roku, w drugi weekend września wyzwania tego podejmuje się około 1000 osób z Polski i za granicy. To wyzwanie tylko dla wytrawnych turystów, którzy mają stalowe nerwy, nienaganną kondycję i płynącą w żyłach miłość do górskich wypraw lub co najmniej fizycznych wyzwań.
W tym roku „Przejście” obchodzi swoje xx-lecie. W związku z tym trasę wydłużono o dodatkowe 20 km, poprowadzoną przez Góry Izerskie.
Na pokonanie 163 km uczestnicy będą mieli 56 godzin. Rejestracja uczestników rozpocznie się w piątek, 15 września w dolnej stacji wyciągu na Szrenicę w Szklarskiej Porębie. Dla tych, którzy zdecydują się na przejście połowy trasy, ekstremalna trasa rozpocznie się w sobotę, 16 września w tym samym miejscu.
Podczas wyzwania jedynym środkiem transportu są własne nogi. Całe wyposażenie jest niesione przez uczestników na własnych plecach. Woda będzie dostępna bez ograniczeń na wybranych punktach kontrolnych, natomiast o jedzenie trzeba zadbać samemu. Można korzystać ze schronisk sklepów i restauracji na trasie.
Przejście ma na celu upamiętnienie dwóch ratowników Grupy Karkonoskiej GOPR: Daniela Ważyńskiego i Mateusza Hryncewicza. Zginęli oni w lawinie w Kotle Małego STawu 8 lutego 2005 roku, będąc na służbie. Daniel był inicjatorem I Przejścia i wraz z dwoma kolegami z GOPR-u wyruszył na trasę w 2004 roku. Nigdy nie było mu dane spróbować ponownie.