– Dostaliśmy na kolonie dofinansowanie z urzędu miasta – poinformował nas ks. Tomasz Olczak. – Pieniądze pochodzą również od sponsorów i od parafii. Najważniejszy jest jednak wkład naszych parafian – dodał.
Księża raz w miesiącu organizują zbiórkę na potrzeby świetlicy. Ciepliczanie z parafii Św. Jana Chrzciciela postarali się o zastrzyk finansowy, dzięki któremu dzieci ze świetlicy mogą skorzystać z wypoczynku na wybrzeżu. Najmłodsi nie będą jednak przez cały czas leniuchować na plaży. Księża pijarzy przewidzieli dla nich wiele ciekawych zajęć, w tym zajęcia teatralne i malarskie.
Oprócz kolonii w czasie wakacji dziewczęta i chłopcy z Cieplic spędzają czas na krótszych wypadach w okolice Jeleniej Góry. – 21 czerwca wybraliśmy się do Western City w Ścięgnach, aby uczcić zakończenie roku szkolnego – powiedział nam ks. Bartłomiej Smoczyk.
– We współpracy ze strażą miejską tworzymy projekt „Bezpieczne wakacje”. Na przyszłość planujemy we współpracy z tą instytucją urządzić radosne pożegnanie dwumiesięcznego wolnego – zapowiada ks. Tomasz. W kościele przy ul. Ściegiennego odbywają się również koncerty ekumeniczne. Pierwsza część miała miejsce na początku wakacji, na drugą ksiądz Bartłomiej zaprasza w sierpniu.
Kościół Św. Jana Chrzciciela ma się czym pochwalić. Na swoim koncie ma wiele akcji skierowanych do najmłodszych. Począwszy od ferii z okazji świąt, podczas których młodzi ciepliczanie sami robią ozdoby, sprzedawane następnie na kiermaszu, poprzez pomoc dzieciom przy odrabianiu lekcji i organizowaniu zajęć w pracowniach, w tym komputerowej.
Podczas wakacji świetlica pracuje wprawdzie nieco mniej intensywnie, ale wciąż zapewnia rozrywkę i naukę w jednym dla zainteresowanych. Aby przyjemniej się w niej pracowało, ostatnio odnowiono jedną z sal, a przez te dwa miesiące wszystkie pozostałe będą porządkowane.
– To, co robią księża Pijarzy jest wspaniałe. To najlepszy argument przeciw tezie, według której Kościół w Polsce chyli się ku upadkowi. Wystarczy spojrzeć na ich działania! – przekonuje Marcelina z Jeleniej Góry. Trudno się z nią nie zgodzić.