W końcu wystartuje! Budowa na Polanie Jakuszyckiej – czas start! W poniedziałek Dolnośląski Park Innowacji i Nauki podpisał umowę z wykonawcą, a wczoraj (9.07) o tym fakcie poinformowano na specjalnej konferencji prasowej w Hotelu Jakuszyce. Prace mają potrwać 19 miesięcy, a ich wartość to 142 miliony złotych (netto).
Wszystko dobre, co się dobrze kończy. Opóźnienie nie wynikało z przyczyn inwestora - niestety firmy odwoływały się i zgodnie z procedurą nie można było wyłonić wykonawcy. 19 czerwca komisja rozstrzygnęła przetarg, a firma, która mogła się odwołać nie zrobiła tego i wreszcie ruszamy - powiedział Cezary Przybylski, marszałek województwa dolnośląskiego, który dziękował wszystkim zaangażowanym za współpracę.
Inwestycja ma być wsparta ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki (przedstawiciel Michała Dworczyka poinformował, że w tym roku będzie to 30 milionów złotych, czyli o 10 więcej niż planowano, a w kolejnych latach również będzie dofinansowanie). Inwestor, czyli Dolnośląski Park Innowacji i Nauki (spółka Urzędu Marszałkowskiego), stara się również o wsparcie ze środków PFRON i innych źródeł. Część środków ma pochodzić z kredytu. W sumie wartość inwestycji to 142 miliony złotych (netto).
Termin jest krótki, dlatego zaczynamy od przyszłego piątku - zapowiada Piotr Kledzik, prezes firmy PORR w Polsce, która realizuje m.in takie inwestycje, jak budowa ośrodka treningowego dla Legii Warszawa czy tunel do Świnoujścia. - Na początek będą prace geodezyjne, geologiczne i ziemne - to zaczniemy jeszcze w tym miesiącu. Termin 19 miesięcy jest ambitny i musieliśmy logistycznie poukładać elementy tej skomplikowanej inwestycji. To nie tylko budynek, ale i część kolejowa, sportowa, drogowa - to wszystko musi razem zagrać. W okresie zimowym będziemy się starać wykonywać roboty wewnętrzne i ziemne, które będą możliwe - mówił wykonawca, który ma nadzieję, że ta inwestycją będzie świetną wizytówką jego firmy.
Dodatkowym udogodnieniem ma być usytuowanie przystanku kolejowego przy samym budynku DCS.
Koleje Dolnośląskie będą dojeżdżały do centrum - dodał marszałek.
Radości nie kryje też burmistrz Szklarskiej Poręby, bowiem uzgodnienia trwały od 2014 roku i w końcu ruszy budowa.
Odpalamy wielką inwestycję w skali Europy. Dla Szklarskiej Poręby to same plusy. Tutaj nie szuka się śniegu, on tutaj jest przez wiele miesięcy w roku. Trzeba pogratulować decydentom, którzy posłuchali Juliana Gozdowskiego - mówił Mirosław Graf. - Jestem dumny, że w mojej miejscowości zafunkcjonuje coś na skalę światową - dodał burmistrz.