Piast Dziwiszów - Karkonosze Jelenia Góra 0:7 (0:5)
Gole:
0:1 Maciej Firlej 19'
0:2 Jurczyk 29'
0:3 Kurek 31'
0:4 Radziemski 33'
0:5 Kurek 36'
0:6 Kusiak 71'
0:7 Kowalski 79' (karny)
Mecz był częścią festynu charytatywnego, który w sobotę odbył się w Dziwiszowie. Potyczka z jednym ze słabszych zespołów jeleniogórskiej okręgówki miała dać chwilę wytchnienia zawodnikom, którzy w sierpniu rozpoczną zmagania w lidze dolnośląsko-lubuskiej:
- Świadomie był ten mecz zrobiony, żeby po dwóch tygodniach ciężkiej pracy chłopacy mogli trochę odpocząć. Teraz mamy okres, żeby się taktycznie przygotowywać. Selekcja trwa, dzisiaj niektórzy mieli jeszcze szansę, żeby potwierdzić swoją przydatność - wyznał trener biało-niebieskich Artur Milewski.
- W pierwszej połowie skład Karkonoszy zdemolował nas. Psychika nie wytrzymała do końca, ale moim zdaniem moi zawodnicy dali z siebie bardzo dużo. Wyglądało to bardzo jednostronnie, ale jesteśmy w ciężkich treningach i mamy trochę czasu do ligi, a Karkonosze wcześniej zaczynają - ocenił po meczu trener gospodarzy Dariusz Michałek.