W weekend nie działały światła i ruchem kierowała policja. O ile wczoraj (niedziela) przez skrzyżowanie dało się przejechać w miarę płynnie, o tyle dziś znów zacznie się męczarnia w potężnych (jak na Jelenią Górę) korkach. Kierowcy autobusów odnotowują rekordowe spóźnienia, co często komplikuje plany pasażerów. Ci – aby dotrzeć na miejsce – muszą wybierać wcześniejsze autobusy wpisując w plany ewentualne spóźnienie.
Choć sytuacja wciąż jest niełatwa, do końca prac już bliżej niż dalej. Drogowcy zapowiedzieli, że jeden z najbardziej kłopotliwych remontów zakończy się pod koniec września. Pytanie: czy rzeczywiście skutkiem prac będzie ułatwienie ruchu w tym strategicznym miejscu. Nie brakuje zmotoryzowanych, którzy twierdzą, że modernizacja pomoże niewiele. Zdaniem innych lepsza byłaby budowa ronda lub (na co nie było środków) – bezkolizyjnej estakady.
Dodatkowym utrudnieniem w tym miejscu jest plama oleju "zgubionego" przez jedną z koparek. Zanieczyszczenie ma zneutralizować straż pożarna.