Ogłoszony niedawno projekt budowy Cyklostrady Dolnośląskiej wywołał zdziwienie i rozczarowanie u włodarzy regionu jeleniogórskiego, bowiem skupia się na północy województwa. Prezydent Jeleniej Góry wraz z burmistrzami Karpacza i Szklarskiej Poręby apelują do Urzędu Marszałkowskiego o uwzględnienie ich propozycji.
Przygotowaliśmy ponad 500 km dróg rowerowych, ponad 90 km nowych single tracków, które połączą się z istniejącymi - samorząd województwa zachęcał nas do tego, żeby tworzyć takie projekty. Jednak południe Dolnego Śląska zostało pominięte - mówił na wstępie konferencji prasowej Jerzy Łużniak, prezydent Jeleniej Góry. - Przypominamy władzom województwa, że na południu jest taki region, który odwiedza ponad 3 miliony turystów, więc te drogi rowerowe są potrzebne nie tylko dla mieszkańców, ale i dla naszych turystów - dodał J. Łużniak.
Infrastruktura rowerowa to nie tylko drogi rowerowe czy single tracki, ale w naszym przypadku także infrastruktura towarzysząca. Mieliśmy w planach duży parking buforowy, którego zadaniem miało być zatrzymanie samochodów wjeżdżających do Karpacza. Liczymy jeszcze na to, że uda się zweryfikować stanowisko UMWD i te środki trafią na nasze zadania - mówił Radosław Jęcek, burmistrz miasta pod Śnieżką.
Połączenie tras rowerowych w regionie sprawiłoby, że stalibyśmy się potentatami rowerowymi w Europie. Wierzę w zrozumienie decydentów, chociażby ze względów bezpieczeństwa, bo wiele tras przebiega częściowo po ulicach wojewódzkich czy krajowych - dodał Mirosław Graf, burmistrz Szklarskiej Poręby.
Jak zaznaczyła przedstawicielka ZIT-u Aglomeracji Jeleniogórskiej, projekty przedstawione przez nasz region to efekt rocznej pracy.
Projekty zakładały nie tylko element turystyki, ale też bezpieczne przejazdy dla mieszkańców do szkół i pracy - mówiła Renata Kwiatek, naczelniczka Wydziału Zarządzania ZIT AJ.
Zadania zgłoszone do UMWD przez jeleniogórski ZIT obejmowały powiat złotoryjski, powiat lwówecki oraz Kotlinę Jeleniogórską.
W powiecie lwóweckim planowane są single tracki wokół Jeziora Pilchowickiego i połączenie ich oraz powiatu złotoryjskiego z Kotliną Jeleniogórską. To kluczowy projekt i chcielibyśmy, żeby został potraktowany po partnersku. Zgłosiliśmy go do Krajowego Programu Odbudowy poprzez Urząd Marszałkowski. Co więcej, zostaliśmy poproszeni, aby takie projekty zgłosić, ale nie podjęto z nami rozmów - dodała R. Kwiatek, która liczy, że władze województwa w czasie konsultacji społecznych uwzględnią projekty południa Dolnego Śląska.
Prace dotyczące 540 km tras rowerowych oraz 90 km single tracków mają kosztować 116 mln zł.