Przez kilka lat taka możliwość istniała i była dla uczących się dużym ułatwieniem. Jednak poprzedni parlament uznał, że budżet za dużo traci na tej uldze i zniósł ją.
Teraz za te pieniądze ministrowie i posłowie będą mogli kupić sobie nowe samochody i inne niezbędne w trudach rządzenia rzeczy.
Jak mówi Grzegorz Bielewcz z jeleniogórskiej młodzieżówki UPR, podpisy zbierane są w całej Polsce. Część udało się już zebrać w Jeleniej Górze.
Po ich skompletowaniu projekt trafi do kancelarii Sejmu.
To będzie test dla obecnych rządzących: czy ich wyborcze hasła o trosce o kształcenie młodzieży, znajdą zastosowanie w praktyce?
Już wiadomo, że chętni na zaoczne i płatne studia na Uniwersytecie Wrocławskim i innych uczelniach, w przyszłym roku akademickim będą musieli zapłacić za nie więcej.