W Klubie Samopomocy "Pasuje" przy ul. Bankowej w Jeleniej Górze każdy, kto doświadczył kryzysu psychicznego może spędzić miło czas. Wśród działań prowadzącej klub - "Naszej Fundacji" są m.in. spotkania z ciekawymi ludźmi. Przy okazji występu w JCK, do "Pasuje" zawitała ekipa kabaretu Czesuaf.
To nie pierwsze spotkanie podopiecznych "Naszej Fundacji" z kabaretem z Poznania, bowiem podczas pandemii mieli okazję porozmawiać z komikami w wersji zdalnej. Tym razem udało się spotkać twarzą w twarz, bowiem tego samego dnia Czesuaf występował w sali widowiskowej Jeleniogórskiego Centrum Kultury.
To ludzie zaangażowani społecznie, wykonują jako kabaret misję rozśmieszania ludzi, pokazywania paradoksów w życiu społecznym, co często prowadzi do problemów psychicznych. Są takim buforem bezpieczeństwa, więc to idealne miejsce, żeby poznać ich jako ludzi, a nie tylko gwiazdy kabaretu z telewizji - powiedział Rafał Biesiada, wiceprezes "Naszej Fundacji" i terapeuta w Klubie Samopomocy "Pasuje". - Narzucane nam normy pomagają, ale też często wpędzamy się w problemy natury psychicznej, więc umiejętność zdystansowania się, śmiania się - dają pozytywny wpływ na człowieka. Śmiechoterapia jest udowodniona naukowo, a kabaret to wszystko łączy. Ludzie kabaretu są bardzo wartości, pomagają ludziom zobaczyć rzeczywistość ironicznie, to też tacy terapeuci - dodał R. Biesiada.
Warto dodać, że Rafał Biesiada znany też jako klaun Rufi Rafi współpracuje z członkami kabaretu w Fundacji Czerwone Noski. Podczas spotkania z jeleniogórzanami goście Klubu opowiadali o powstaniu kabaretu, inspiracji do skeczy, a także odpowiadali na pytania zgromadzonych.
Kabaret Czesuaf tworzą: Tomasz Nowaczyk, Wojciech Kowalczyk, Maciej Morze oraz Olga Łasak.