– Mimo pozamykanych okien, trudno w domu wytrzymać, a na dwór strach wyjść – napisał do nas Łukasz z Cieplic. Takie telefony i maile otrzymaliśmy od kilku naszych Czytelników.
- Nasz patrol próbuje zlokalizować źródło nieprzyjemnego zapachu. Jednak w związku z tym, że jest już ciemno funkcjonariusze mają utrudnione zadanie. Ze wstępnych informacji wiemy, że prawdopodobnie przyczyną jest rozrzucony na polu obornik w pobliżu ulicy Lubańskiej. Ten problem pojawia się co roku i za każdym razem w tych samych miejscach, czyli w okolicach ulicy Lubańskiej i Ceglanej - powiedział nam Artur Wilimek, rzeczni Straży Miejskiej w Jeleniej Górze. - Z moich informacji wynika, że rozrzucanie nawozu na polach w określonych porach roku jest dozwolone - dodał.