- Przecież tam pracują tysiące ludzi, a zakłady odprowadzają potężne podatki do kasy miasta. Setki samochodów blokowanych jest przez kilka autobusów pracowniczych a ludzie czekający na przystankach mokną i marzną bo nie ma w strefie ani jednej wiaty. W dodatku do strefy prowadzi tylko jedna droga. To jakieś nieporozumienie – twierdzi nasz Czytelnik.
Uwaga dotyczy terenu przy zakładach przemysłowych: Draexlmaier, Jelenia Plast i Zorka w Jeleniej Górze. Ludzie pracujący w tych zakładach nie mają gdzie schować podczas gorszej pogody.
Rzecznik Miasta Jelenia Góra Cezariusz Wiklik wyjaśnia, że wiaty przystankowe są uzupełniane sukcesywnie. W najbliższym czasie w sieci komunikacji MZK powstaną trzy nowe. Również w dzielnicy przemysłowej. Nie sprecyzowano jeszcze w jakim terminie wiaty w tej strefie zostaną zamontowane. Natomiast temat budowy zatok przemysłowych jest bardziej skomplikowany, ponieważ powstały one dla autobusów MZK ostatnio.
– Ich pojemność szacowano w oparciu o planowany ruch autobusów MZK, a są one często wykorzystywane także przez inne pojazdy dowożące pracowników i oczekujące przez dłuższy czas na pasażerów. W dodatku wyjątkowo szybki przyrost zatrudnienia w strefie, konieczność kierowania tam autobusów dłuższych, powoduje trudności, które będą na bieżąco rozwiązywane przez inną organizację przejazdów, a w perspektywie – także przez przebudowę zatok – dodaje Cezariusz Wiklik.