Derby zgromadziły w sali SP 10 przy ul. Morcinka widownię, której mogą pozazdrościć ligowe zespoły seniorskie. Rodzice zawodniczek obu zespołów rzęsistymi brawami nagradzali akcje młodych koszykarek, które pokazały wielkie serce do gry i spore umiejętności. Początkowo przeważały gospodynie - zawodniczki trenerki Moniki Krawczyszyn-Samiec (13:2, 15:6, 22:11), ale na przerwę to koszykarki KS Wichoś schodziły z trzypunktowym prowadzeniem (23:26). Po przerwie przewaga Wichosia wzrosła do 10 punktów (37:47). Gdy w 37. minucie po celnych rzutach Angeliki Mosoń i Martyny Brzeźniak pojawił się na tablicy wynik 46:60, nikt nie miał wątpliwości, że zwycięży KS Wichoś. Tak też się stało. Niezwykle szczęśliwy po meczu trener zwycięskiej drużyny - Rafał Sroka nie chciał nikogo po meczu wyróżniać. - Mecz miał bowiem wielu bohaterów. Radości nie było końca, było to bowiem szóste zwycięstwo. KS Wichoś Jelenia Góra prowadzi bez porażki w tabeli rozgrywek wśród 10 zespołów z województw: dolnośląskiego i lubuskiego - wyznaje szkoleniowiec Wichosia.
KSW Spartakus Jelenia Góra - KS Wichoś Jelenia Góra 54:63 (15:6, 8:20, 16:24, 15:13)
KSW Spartakus: Martyna Kozik 25, Wiktoria Stanowska 10, Patrycja Zakrocka 9, Julia Mochól 5, Julia Michalak 2, Adrianna Popławska 2, Klaudia Kaleta 1, Anna Krawczyk, Blanka Warsińska, Wiktoria Sikorska, Oliwia Piasna.
KS Wichoś Jelenia Góra: Nicola Lubecka 19, Katarzyna Gębura 10, Aleksandra Montuło 6, Patrycja Sadlik 6, Oliwia Pladzyk 5, Martyna Brzeźniak 5, Joanna Rybak 4, Angelika Mosoń 4, Maja Gogojewicz 2, Julia Wdowin 2, Katarzyna Mirek, Martyna Główczak.