Jelenia Góra: Dla dilera areszt czy wolna stopa? Decyzję podejmie sąd okręgowy
Aktualizacja: 15:51
Autor: red
Zatrzymany w Cieplicach 23-letni Maciej L., mieszkaniec jednej z podjeleniogórskich miejscowości, miał przy sobie 52 gramy marihuany, prawie 2 gramy amfetaminy i małą wagę elektroniczną. Ustalono też osobę, której trzykrotnie sprzedał marihuanę i dwukrotnie metaamfetaminę. Podczas prowadzonego dochodzenia okazało się, że jednemu ze swoich klientów, który zalegał mu z pieniędzmi, groził nożem.
- Ponadto u podejrzanego znaleziono notes z różnymi kwotami i adnotacjami, 47 opakowań po różnych kartach sim, 35 kart sim oraz duże ilości woreczków strunowych – mówi prokurator Violetta Niziołek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. - Ponieważ istnieje podejrzenie, że przebywający na wolności Maciej L. będzie utrudniał śledztwo, a także dlatego, że grozi mu surowa kara i że w przeszłości był dwukrotnie karany przez sąd, Prokurator Rejonowy w Jeleniej Górze wystąpił z wnioskiem do sądu o tymczasowe aresztowanie mężczyzny - dodaje.
- Sąd Rejonowy, na posiedzeniu 5. sierpnia, nie uwzględnił wniosku prokuratora, uznając że skoro podejrzany przyznał się do winy, nie będzie zakłócał toku śledztwa przebywając na wolności – informuje Violetta Niziołek. - Prokurator Rejonowy nie zgodził się z takim stanowiskiem i skierował zażalenie na postanowienie Sądu Rejonowego do Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze, który wyznaczył termin posiedzenia w tej sprawie na poniedziałek, 13 sierpnia.