Rezerwat został utworzony w 1962 roku i zajmuje powierzchnię 3,90 ha, z czego łąka krokusowa to około 0,68 ha. Choć najprawdopodobniej krokusy nie są tu roślinnością rodzimą, lecz zostały zawleczone przez mieszkańców Górzyńca zajmujących się dawniej wypasem zwierząt, roślina ta znakomicie się tu przyjęła i już w 1811 roku odnotowano jej obecność w tym miejscu.
W ostatnich latach populacja krokusów w rezerwacie niestety ulegała wyraźnemu zmniejszeniu. W 2023 roku naliczono zaledwie około 150 kwitnących egzemplarzy. Na szczęście dzięki współpracy z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska we Wrocławiu i ogromnemu zaangażowaniu lokalnej społeczności udało się odwrócić ten niepokojący trend. W 2024 roku liczba kwitnących krokusów wzrosła do około 1500, a w bieżącym sezonie – aż do 1821.
Odbudowa populacji była możliwa dzięki konkretnym działaniom ochronnym. Przeprowadzono tzw. zabiegi doświetlające – z polany usunięto część świerków, co znacząco poprawiło dostęp światła słonecznego. Następnie rozsadzono cebulki krokusów, zwiększając szansę na ich rozrost w kolejnych latach.
Efekty tych działań są już doskonale widoczne i pozwalają z optymizmem patrzeć w przyszłość. Rezerwat w Górzyńcu ponownie tętni życiem i zaprasza do odwiedzin wszystkich tych, którzy pragną na własne oczy zobaczyć jedno z najpiękniejszych naturalnych widowisk w regionie.
Krokus wiosenny to gatunek należący do rodziny kosaćcowatych, występujący naturalnie w Europie Środkowej i Południowej. W Polsce krokusy najbardziej kojarzone są z masowym kwitnieniem w Tatrach, zwłaszcza na Polanie Chochołowskiej, jednak stanowiska tych roślin występują także w innych regionach kraju – między innymi właśnie w Sudetach, gdzie znajduje się rezerwat w Górzyńcu. Krokusy potrzebują dużo światła, umiarkowanie wilgotnych gleb i chłodnych okresów spoczynku zimowego, co sprawia, że idealnie odnajdują się na górskich i podgórskich łąkach.