Rzeczywiście: takich tłumów autorce wystawy pozazdrościć może nie jeden artysta. Miłośnicy fotografii na długo przed godz. 18 gromadzili się przed Galerią Czekoladową przy ul. Sobieskiego. Kiedy weszli, z trudem można było obejrzeć prezentowane tam zdjęcia. Wśród gości dostrzegliśmy księdza Mariana Matulę, popularnego Kubka. Wszystkim przygrywał zespół z Marceliną Bienkiewicz (wokal).
Autorka prezentowanych prac to Aleksandra Śnieżek. Jeleniogórzanka z urodzenia, ale związana z Wrocławiem i z Opavą (Czechy), gdzie studiuje na II roku Instytutu Twórczej Fotografii. Jest absolwentką Wyższego Studium Fotografii AFA we Wrocławiu. Talent i kunszt artystki docenił Wojciech Zawadzki, guru jeleniogórskich fotografików, który w ciepłych słowach dał do zrozumienia, że przed Aleksandrą jest wielka przyszłość.
A na zdjęciach oglądamy dwa światy. Jeden czarno-biały („Architekci ciszy”) to spojrzenie na rzeczywistość z perspektywy kominiarza, bo to panowie w czarnych cylindrach są bohaterami mocnych, ale i niosących z sobą powiew nostalgii i oniryzmu, zdjęć. Drugi – barwny („Basen”) z fotografiami basenu i osób korzystających z wodnych uciech. Aleksandra robi zdjęcia analogowe na coraz mniej znanym formacie negatywu 6x6 cm aparatem marki Certo.
Fotografie A. Śnieżek można podziwiać do 15 października. To propozycja godna rozważenia nie tylko dla przesądnych, którzy wierzą, że kominiarz przyniesie im szczęście.