Niedziela, 2 lutego
Imieniny: Marii, Miłosławy
Czytających: 9378
Zalogowanych: 61
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Powiat: Dramat kobiety odciętej od komina

Wtorek, 13 października 2015, 8:23
Aktualizacja: Środa, 14 października 2015, 8:15
Autor: Karolina Matusewicz
Powiat: Dramat kobiety odciętej od komina
Fot. Archiwum
Do naszej Redakcji zgłosiła się Czytelniczka, która gotowa jest „poruszyć niebo i ziemię”, aby jej babcia, 88–letnia mieszkanka Janowic Wielkich, przeżyła godnie zimę w swoim domu. Staruszka została odcięta od komina, więc nie może ogrzewać mieszkania.

Sprawa budynku mieszkalnego przy ul. Chłopskiej w Janowicach Wielkich poróżniła sąsiadów już ponad rok temu, kiedy to jedna z lokatorek, bez pozwolenia, przeniosła piec c.o. z mieszkania na I piętrze do pomieszczenia na parterze. Kominy wypuszczone zostały na elewację budynku, który jest zabytkiem. Wójt gminy nakazał rozebrać szpecące budynek rury, więc lokatorka przeniosła piec do mieszkania.

Podczas przeglądu kominiarz zalecił lokatorom montaż specjalnych wkładów kominowych, które gwarantują szczelność i lepszy ciąg. Część mieszkańców kamienicy zdecydowała się na montaż wkładów. Lokatorka, która wcześniej chciała mieć piec c.o. poza mieszkaniem, zainstalowała nawet dwa wkłady: od pieca oraz do kominka, który postawiła na miejscu rozebranego pieca kaflowego.

Mieszkająca na drugim piętrze starsza pani, nie chciała instalować wkładu do swojego pieca. Po jakimś czasie, w chłodny dzień, pani Anna chciała napalić w swoim piecu, ale dym wrócił do mieszkania. Wezwani strażacy oddymili mieszkanie i zabronili palenia. Okazało się, że piec 88-latki został odcięty od komina.

Rodzina pani Anny o sprawie powiadomiła policję i Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Ten, choć uznał, że sprawę trzeba rozpatrzeć w trybie pilnym, niewiele dotąd zrobił w tej sprawie. Wszyscy lokatorzy kamienicy przy ul. Chłopskiej zostali wezwani do przedstawienia w PINB dokumentów związanych z ogrzewaniem, a kominiarz o wyjaśnienie i uzupełnienie opinii.

- Czekamy na opinię PINB i dopiero wtedy będziemy mogli podjąć ewentualne działania, jeśli będzie taka potrzeba – mówi podinspektor Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.

W rozmowie z nami Jacek Radwan, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego zapewniał, że stara się pomóc lokatorom janowickiej kamienicy. - W związku z nowelizacją ustawy z dnia 28 czerwca br. w kwestiach dotyczących współwłasności (a tak jest w przypadku tego budynku), właściciele (czyli lokatorzy) muszą porozumieć się między sobą, być może na drodze sądowej Jako urzędnik nie mogę rozstrzygnąć tego sporu, ale staram się pomóc. Podjęliśmy działania mające na celu pogodzenie mieszkańców budynku. W tym momencie czekamy na opinię mistrzów kominiarskich, ponieważ te, co mamy, są niepełne, wezwiemy do siebie zainteresowane sprawą strony – mówi J. Radwan.

Mijają kolejne tygodnie, zapewnienia o pomocy i rozpatrzeniu sprawy są podtrzymywane, choć nie niosą za sobą żadnych działań, które umożliwiłyby panie Annie ogrzanie mieszkania. Temperatura za oknem jest coraz niższa, a kobieta ciągle czekana dostarczenie opinii, przesłuchanie lokatorów i złożenie wyjaśnień. I zastanawia się, czy przed nadejściem zimy uda jej się napalić w piecu.

Do sprawy wrócimy.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy wrzucileś/aś coś do puszki WOŚP?

Oddanych
głosów
981
Tak
56%
Nie
34%
Pomagam potrzebującym w inny sposób
10%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Kto stoi za Putinem, kto podejmuje decyzje na Kremlu?
 
Rozmowy Jelonki
Leniwiec – już 100 koncertów w Czechach
 
Aktualności
Senator pomaga maturzystom
 
Aktualności
Zamek Karpniki – od warowni po hotel
 
112
Wymusiła na Łomnickiej
 
Aktualności
Kiedyś tędy się szło do kościoła, a dzisiaj na zakupy
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group