Wyrypajew tym różni się od aktualnie piszących dla teatru, że w pewnej kwestii podobny jest klasykom: czytając wielokrotnie jego teksty odkrywamy w nich coraz to nowe konteksty i możliwe ślady interpretacyjne.
W tym sensie niepodobny jest do autorów współcześnie piszących - mało który z nich proponuje świat, w który zagłębiając się odkryjemy coś, czego nie widać przy pierwszej lekturze.
Tutaj dostajemy w prezencie nie samą miłość i nie samą nienawiść w ich czystej postaci, ale witkacowską Hassliebe: półmiłość i
półnienawiść, zupełnie jak w życiu, gdzie rzadko coś bywa białe lub czarne.
U starożytnych Greków miłość nazywana była szaleństwem zesłanym przez Bogów.
W obliczu zgotowanego im losu postaci wybierały postawę moralną pomimo wiszącego nad nimi fatum.
Walentyna i Katja u Wyrypajewa, każda na swój sposób, odpowiadają na szaleństwo miłości.
17,18 oraz 19.10.2019 godz. 19:00