Początek spotkania to dosyć chaotyczna gra obu zespołów, pełna strat oraz przypadkowości. Taka sytuacja utrzymała się do 29 minuty meczu, wówczas na bezpośredni strzał na bramkę z rzutu wolnego zdecydował się Patryk Kozak. Po chwili piłka zatrzepotała w siatce i było 1 do 0 dla gości. Mirsk starał się szybko nadrobić zaległości, jednak raz za razem marnował dogodne sytuacje. Takiego problemu nie mieli goście, którzy w 70 minucie podwyższyli wynik na 2 do 0. Dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Mateusz Bartuzel. Gospodarze przełamali się dwie minuty później, kiedy sędzia wskazał na „11 metr”. Karnego na bramkę zamienił Paweł Niemienionek.
Na podkreślenie zasługuje fakt, że sędzia główny tego spotkania Dawid Maryszczak pokazał aż 8 żółtych kartek, z czego 6 piłkarzom z Chocianowa.
Za tydzień Włókniarz Mirsk rozegra mecz na wyjeździe z Grębocicami, a Stal u siebie z Orlą Wąsosz.
MKS „3KF - Włókniarz” Mirsk – Stal Chocianów 1:2
Bramki: 0:1 Kozak (29'), 0:2 Bartuzel (70'), 1:2 P. Niemienionek (72').
Żółte kartki: Wichowski, Chlabicz – Bednarz, Kucy, Wasieńko, Kasiński, Kozak, Sałata.
Widzów: 600
Włókniarz:
Swarzyński – Ł. Niemienionek, Zyner, Krawiec, P. Szczęsny, Górgul, Wichowski, P. Niemienionek, Kowalski, Chlabicz, B. Szczęsny – Witczak, Morzecki, Jabłonowski, Szkudlarek, Jędrzejczak, Popławski.
Stal:
Rzeszut – Wasieńko, Kucy, Sałata, Kozak, Bartuzel, Burda, Otocki, Bednarz, Kasiński, Kunz – Stefanko, Kuczyński, Krystek, Tomaszewski.