Około 1500 dzieci miało okazję przez ostatnie 6 dni bawić się podczas Skoku w blok, czyli imprezy, którą od 13 lat organizuje Jeleniogórskie Centrum Kultury z Teatrem Odnalezionym. Finałowa zabawa po polskiej stronie odbyła się przy placu zabaw przy ul. Wiłkomirskiego, a w obecny weekend artyści przenieśli się do niemieckiego Goerlitz.
Nigdy nie zwątpliłem w to, że w tym roku Skok w blok odbędzie się - oczywiście przy wszelkich możliwych zasadach bezpieczeństwa. Udało nam się wszystkich zmotywować do stosowania się do zaleceń. Do tej pory mogliśmy podawać szacunkową liczbę uczestników, ale ze względu na reżim sanitarny wszyscy podpisywali nam oświadczenia i wiemy dokładnie ile osób wzięło udział. W sumie to ok. 1500 osób - oczywiście w ruchu rotacyjnym, bo w danym momencie mogło być maksymalnie 150 osób - powiedział Łukasz Duda, pomysłodawca Skoku w blok.
Przez 6 dni dzieci wraz z opiekunami bawiły się w trzech rejonach miasta - w Cieplicach, Centrum i na Zabobrzu. Jak zapewniają organizatorzy, będą pracować nad kolejnym projektem, aby kontynuować i rozwijać Skok w blok.
Pokazy i warsztaty lalkarskie, cyrkowe, artystyczne, bajki o Kaszparku i inne atrakcje towarzyszyły uczestnikom każdego dnia. Na zakończenie prezentowano film/ bajkę, którą młodzi jeleniogórzanie oglądali chętnie z rodzicami. W sobotę i niedzielę Skok w blok odbywa się w Goerlitz.