W gimnazjach w całej Polsce „mała matura” rozpoczęła się w miniony wtorek od testów z historii, wiedzy o społeczeństwie i języka polskiego. W środę zdawano biologię, chemię, fizykę, geografię oraz matematykę. Wczoraj, języki obce, poziom podstawowy i rozszerzony. Choć oficjalne wyniki gimnazjaliści poznają dopiero za kilka tygodni, zdaniem większości najlepiej poszła część humanistyczna, najgorzej matematyczno-przyrodnicza, a całkiem nieźle część językowa – zamykająca egzamin gimnazjalny.
– Języki wypadną całkiem nieźle. Naszym zdaniem, testy były dość proste nawet w poziomie rozszerzonym. Trzeba było znać słówka, skoncentrować się podczas odsłuchiwania nagrania, by potem napisać z niego krótką relację, przebrnąć jakoś przez gramatykę, i tyle. Ci, którzy zdawali rozszerzony język obcy musieli dodatkowo napisać tekst na zadany temat. Cieszymy się, że wreszcie koniec zdawania – mówią Damian Wójcik, Krystian Koniuszaniec i Jakub Jaworski z Gimnazjum nr 1.
W „Jedynce” 171 gimnazjalistów zdawało dziś z języka angielskiego, a 58 z niemieckiego. Do poziomu rozszerzonego przystąpiło 140 (angielski) i 39 (niemiecki). W galerii zdjęcia ze wszystkich części „małej matury”.