Organizator zadbał o wszystko. Były punkty gastronomiczne, pomoc medyczna, straż pożarna, policja. Wszyscy oni pilnowali by impreza przebiegała bez zaklóceń. W części koncertowej był zakaz spożywania alkoholu. Generalnie wszystko zagrało jak powinno.
Są gusta i guściki
Wykonawcy nie zawiedli publiczności. Są gusta różne, ale myślę że każdy znalazł coś dla siebie. Oczywiście słyszałem pojedyncze wypowiedzi, że ktoś źle zagrał czy zaśpiewał, albo że sie komuś nie podobało lub odwrotnie. Były tez narzekania na ceny; że pierogi czy piwo drogie. Jednak to było normalne na takich masowych imprezach że "każdemu nie dogodzisz".
Deszcz nie wystraszył
Ogólnie klimat imprezy był dobry i radosny. W drugim dniu spadł deszcz lecz nie przestraszył publiczności, która (takie odniosłem wrażenie) była przygotowana na taką ewentualność. Dalej więc ludzie się dobrze bawili do późnych godzin nocnych.
Mam nadzieję, że ludzie wyjechali z Borowic zadowoleni i nasyceni muzyką i za rok wrócą ze znajomymi i przyjaciółmi z jeszcze większym apetytem muzyczno-biwakowym.
Sponsorzy festiwalu:
KGHM Polska Miedź, Zalanowski Ogrody Zimowe, Metal Master, Karczma Chojnik, Pałac Na Wodzie, Chybotek, Hottour i in.