Na „Wiśniowej Polanie” w Miłkowie odbył się turniej Klubu Szachowego „Jelonka”. Zawodnicy w różnym wieku bawili się i rywalizowali o miano najlepszego, choć jak utrzymywali organizatorzy, nie tytuły były tego dnia najważniejsze.
Frekwencja na „Wiśniowej Polanie” dopisała. Prawie 80 uczestników w wieku od 6 do 16 lat wzięło udział w turnieju kończącym szkolny sezon szachowy. Starsi zawodnicy grali w szachy błyskawiczne, czyli po 3 minuty na 9 partii i po 2 sekundy za ruch. Zaś młodsi, początkujący mieli więcej czasu, 15 minut po 6 rund. Jednak nie wyniki tego dnia były najważniejsze.
- Turniej to najmniejsza „sprawa” - zapewnia Andrzej Dwilewicz, prezes klubu szachowego „Jelonka”. - Mamy bardzo dużo nowych dzieci, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z szachami. Chcieliśmy, aby one oraz ich rodzice zintegrowali się z resztą grupy. Stąd przygotowaliśmy grill i kilka atrakcji. Mamy plac zabaw, byka na którym trzeba się utrzymać i jeszcze kilka innych rzeczy.
Taka integracja jeleniogórskiej rodziny szachowej bardzo podobała się uczestnikom. Mogli w spokoju spędzić razem czas, trochę porywalizować, ale przede wszystkim dobrze się bawili. Sezon szachowy wróci po wakacyjnej przerwie, wraz z pierwszym dzwonkiem roku szkolnego 2018/2019.
W grupie OPEN bezkonkurencyjny okazał się Piotr Kołodziejski. W kategorii dziewcząt równych sobie nie miała Julia Słowik. W grupie G8 pierwsze miejsce zajęli Szymon i Zosia Wojciechowscy, w grupie D7 - Oliwia Cudyk, a w grupie C7 - Remigiusz Trusewicz.