Jeden z naszych redakcyjnych kolegów na wieczornym spacerze 27 września sfotografował chmury nad kotliną, które wyglądały jak grzyb po wybuchu nuklearnym. W mediach zaroiło się w tym czasie od rozmaitych scenariuszy wojny atomowej. Czy to była "przepowiednia", czy niecodzienne zjawisko natury? Niech Czytelnicy sami ocenią.