Dzisiaj w hali przy ul. Złotniczej 12 w Jeleniej Górze odbył się sparring pomiędzy Vitaral Jelfą a Biofactorem. "Witaminki" chyba po raz ostatni grały w pełnym składzie, ponieważ większość z nich ma już wstępne umowy z innymi klubami: Piotrcovią, Zagłębiem Lubin, SPR Lublin i AZS Politechnika Koszalin.
Stało się tak, bowiem PF Jelfa ostatecznie wycofała się ze sponsorowania klubu.
Wynik meczu nie miał większego znaczenia, ponieważ była to dla obydwu drużyn pożegnalna potyczka i obie grały w najrozmaitszych składach. W drużynie Biofactora w pewnym momencie grały obok siebie: Dila Samadowa (mama) i Sabina Kobzar (córka).
Jak poinformował nas Zdzisław Wąs - trener Biofactora - w Jeleniej Górze pozostaną z drużyny Vitaral Jelfa tylko: Anna Dyba, Anna Bąkowska, Marzena Buchcic i Marta Oreszczuk.
W tej sytuacji najrozsądniejszym byłoby połączenie obydwu klubów. Pierwsza drużyna będzie grała w I lidze, druga drużyna w II lidze. Ponadto byłyby jeszcze dwie drużyny juniorek starszych i po jednej: juniorek młodszych i młodziczek.
Pieniądze na utrzymanie drużyn pochodziłyby z firmy Biofactor, Międzyszkolnego Ośrodka Sportu i budżetu miasta.
