Wystąpili: Anna Patrys (sopran), Krzysztof Gotartowski (fortepian), zespół kameralny „Classic Modern” oraz Andrzej Więckowski (słowo).
W pierwszej części wysłuchać można było pieśni F. Schuberta, R. Schumanna, J. Brahmsa w wykonaniu świetnej sopranistki Anny Patrys. Akompaniował jej Krzysztof Gotartowski. Wykonał on także utwory F. Chopina oraz W. Szpilmana. Pierwsza część była bardzo dobrze wykonana. Utwory były tak dobrane, że miało się wrażenie wzrastającego ciężaru emocjonalnego, smutku i melancholii. Jedyną przebijającą się iskierką nadziei, jeśli można tak to interpretować, były utwory Chopina.
Druga cześć należała do bardzo dobrego zespołu kameralnego „Classic Modern”. Jest on w całości złożony z naszych filharmoników. Zespół pod dyrekcją wyśmienitego wiolonczelisty Romana Samostrokova wykonał zaaranżowane utwory P. Czajkowskiego, E.Blocha. E. Moricone, H. Purcella, F. Schuberta, J. Benda oraz autorskie R. Samostrokova. W ich wykonaniu muzyka rozpływała się po sali.
Niosła ze sobą pełen wachlarz uczuć, których doświadczyliśmy podczas tygodnia żałoby. Przy „Night fly” R. Samostrokova zebrani mieli gęsią skórkę. Ciekawym akcentem był zaaranżowany na zespół kameralny utwór Apocalypticy. Po przerwie wystąpiła także Anna Patrys. Całości dopełniały komentarze Andrzeja Więckowskiego. Odnosiły się one do tragicznych wydarzeń, ale także do wykonywanych utworów.
Podkreślił on, że koncert ten był inicjatywą muzyków, którzy uznali, że najlepiej uczcić pamięć tragicznie zmarłych koncertem. Podarowali zebranym chwilę ukojenia, zadumy. Takie chwile zjednoczenia są naprawdę cenne.
Należy tylko ubolewać nad tym, że było sporo miejsc wolnych. Jest to o tyle przykre, że koncert był darmowy i każdy, kto chciał uczcić poległych mógł się na niego wybrać.