Chwile grozy przeżyli dzisiaj mieszkańcy ulicy Strumykowej, którzy znaleźli zwłoki mężczyzny w stanie daleko posuniętego rozkładu. Ciało zabezpieczono do sekcji.
Policji nie udało się ustalić kim był denat, gdzie mieszkał i ile miał lat w chwili śmierci. Nie wiadomo też jaka była przyczyna jego zgonu.
Ciało bowiem jest już w tak daleko zaawansowanym rozkładzie, że policjanci mieli kłopot z ustaleniem płci nieboszczyka. Dopiero po kilku godzinach okazało się, że jest to mężczyzna.
Ciało denata zabezpieczono do sekcji, która ma wyjaśnić wszystkie wątpliwości oraz wykluczyć, lub nie, udział osób trzecich.