Dzisiaj (30.03) prezes Karkonoskiej Agencji Rozwoju Regionalnego zwołał konferencję prasową, podczas której poinformował o swoich działaniach względem hejtu wobec koncertów uczniów szkoły muzycznej w Galerii Karkonoskiej, a także o staraniach, aby agencja została uznana jako strona w postępowaniu o pozwolenie na budowę lodowiska przy ul. Kilińskiego.
Jak tłumaczył Hubert Papaj, konferencja miała na celu odniesienie się do nieprawdziwych informacji pojawiających się w przestrzeni publicznej.
Z hejtem mierzymy się na co dzień. Ludzie, którzy go stosują chyba wychodzą z założenia, że jeżeli ktoś nie reaguje, to mają rację. Czarą goryczy, która przelała to, co się w ostatnich dniach dzieje - jest kwestia obrażania, hejtowania dzieci i młodzieży z Państwowej Szkoły Muzycznej I i II st., którzy grają w Galerii Karkonoskiej. Od przeszło dwóch lat za darmo pokazują swoje talenty, występując raz w miesiącu. Dzisiaj wraz z rodzicami muszą czytać w internecie, że to występują między bielizną. Takiego poziomu dyskusji nikt sobie nie wyobrażał, a takim językiem posługują się osoby funkcjonujące w życiu publicznym - mówił na wstępie Hubert Papaj.
W kwestii inwestycji Urzędu Miasta dot. lodowiska przy ul. Kilińskiego prezes KARR wystąpił pismem, aby uznać ich za stronę postępowania.
Chcemy sprawdzić, jakiego typu inwestycja jest planowana - jakiej wielkości, wysokości. Jest to o tyle ważne, że jesteśmy na etapie finalizowania montażu paneli fotowoltaicznych na dachu naszej galerii. W najbliższych dniach planujemy remont parkingu od strony ul. Kilińskiego - demontaż ogrodzenia, wyburzenia, utwardzony plac pod miejsca parkingowe, zadaszone panelami fotowoltaicznymi. Dowiadując się o inwestycji, która budzi wiele wątpliwości. Drugi etap inwestycji mówi o jakimś budynku 3-piętrowym. Nikt nie jest nam w stanie rzeczowo odpowiedzieć. Chcemy wiedzieć w jaki sposób będzie oddziaływać na nasz teren. Dostaliśmy odpowiedź negatywną, więc złożyliśmy odwołanie. Nagle okazało się, że spotkaliśmy z falą hejtu, krytyki. Zarzuca się nam, że jesteśmy przeciwnikami tej inwestycji, a pragnę przypomnieć, że chcemy być tylko stroną postępowania, żeby wiedzieć jak ta inwestycja ma wyglądać - tłumaczył H. Papaj, który zwraca uwagę, że mała liczba miejsc parkingowych w ramach budowy lodowiska, może skutkować korzystaniem z miejsc parkingowych na terenie KARR.
Jak mówił prezes spółki marszałkowskiej, wejdzie na drogę prawną z osobami, które hejtują spółkę i jego osobę jako prezesa KARR.