Pogoda dopisała, Rudawy zagwarantowały pełną gamę jesiennych kolorów wzmocnionych słońcem, aczkolowiek błota nie zabrakło. Dodatkowym bonusem dla biegaczy był widok wspinaczy zdobywających szczyty skałek znajdujących się przy trasie biegu. O atmosferze na trasie świadczy fakt komentarzy które słyszało się w czasie zawodów: „tak się nie robi!”-od wyprzedzanej grupki ubłoconych, ale roześmianych biegaczy, lub „czy możemy jeszcze trzecią pętelkę?” - do wolontariuszy zamykających trasę po zakończeniu drugiej pętli.
Zawody mimo, że był to debiut organizatora, firmy BERGA, w tej dyscyplinie stały na wysokim poziomie. Pozytywne było oznaczenie tras co kilometr tablicami na drzewach oraz dodatkowo narysowanymi na drodze pomarańczowymi strzałkami. Poza tym odpowiednio rozstawieni wolontariusze, punkt żywieniowy oraz liczna gromada fotografów na trasie gwarantowały, że każdy uczestnik trafi bezbłędnie do mety.
Podsumowując 71 osób ukończyło bieg na obu dystansach. Każdy zawodnik otrzymał po przekroczeniu mety pamiątkowy medal. Zwycięzcami okazali się miejscowi: 21 km Paweł Sadowski - Janowice Wlk. (1h28:47), 21km Marzena Mizera - Jelenia Góra (1h45:04), 10 km Piotr Pazdan - Kowary (42:57), 10 km Monika Judka - Jelenia Góra (51:37). Dodatkowo rozegrano biegi dla dzieci, a kibice, rodziny oraz sami zawodnicy po biegu mogli odpocząć w nowo otwartym Janowickim Parku Rekreacji. Tu najwyższą notę przyznajemy leżakom rozstawionym przez organizatora. Ponadto wręczono dodatkowe medale przez wójta gminy Kamila Kowalskiego dla najlepszych janowiczan oraz poza kategorią OPEN mężczyzn i kobiet, także dla najlepszych zawodników w poszczególnych kategoriach wiekowych.
Na koniec pozostaje życzyć sobie i organizatorom kolejnej edycji oraz spotkania w przyszłym roku w znacznie większym gronie.
(Tomek Ciepliński)