Uliczny śpiewak radził wszystkim, aby założyli rękawiczki i czapki oraz nie przejmowali się pogodą, na którą nie ma rady. Zima też może mieć swoje uroki, nawet ta bardzo mroźna. A rzeczywiście mróz w nocy ścisnął mocno. W zależności od miejsca termometry wskazały od minus 18 do minus 24. Najzimniej w mieście było w Cieplicach.
Takie mrozy to nic nadzwyczajnego w naszym klimacie. Niskie temperatury mają się utrzymać – według różnych prognoz – przez kilka dni, a nie jest wykluczone, że dłużej.
Policjanci codziennie – zwłaszcza wieczorem – zwracają uwagę na bezdomnych, którzy są najbardziej podatni na zabójcze działanie niskich temperatur. Jeleniogórskie schronisko Brata Alberta ma nadkomplet pensjonariuszy. Lekarze przestrzegają przed piciem alkoholu w taką pogodę. Daje on tylko złudzenie ogrzania, a w rzeczywistości jeszcze bardziej wychładza organizm.
Za radą Staszka Nagajka przez następne dni nie można zapominać o ciepłym ubraniu i rozsądnym korzystaniu z uroków zimy. Nie brakuje też głosów, aby cieszyć się nią teraz, bo w naszym klimacie zawsze może zdarzyć się gwałtowne ocieplenie. Podobno ma nadejść na nadchodzące… ferie zimowe. Jak będzie? Pożyjemy, zobaczymy.