Jerzy Górski stał się szeroko znany po tym, jak na podstawie jego życia powstał film Łukasza Palkowskiego - „Najlepszy".
Przypomnijmy. Późniejszy wybitny sportowiec przez wiele lat zmagał się z uzależnieniem od narkotyków, które między innymi spowodowało, że trafił za więzienną kratę. Między innymi w 1977 r przebywał w jeleniogórskim Areszcie Śledczym. W 1984 roku w trakcie pobytu w Zakładzie Karnym we Wrocławiu, przez więzienny radiowęzeł usłyszał głos Marka Kotańskiego, który mówił o otwarciu nowego ośrodka Monaru. Moment ten był dla niego początkiem przełomu. Jego wola walki, chęć zmienienia swojego życia, ciężkie codzienne treningi przyniosły sukces i popularność w świecie. Zdobył ją wygrywając słynny Double Ironman Huntsville w Alabamie, czyli najbardziej prestiżowe zawody triatlonowe na dystansie prawie 8 km pływania, 360 km jazdy rowerem i 84 km biegu. Zwyciężył w tym wyścigu z czasem 24 godziny 47 minut 46 sekund.
Podczas spotkania w jeleniogórskim areszcie J. Górski zaprezentował więźniom film, „Sztafeta ku wolności”, który powstał w Zakładzie Karnym w Rawiczu podczas zajęć biegowych jakie prowadzi z tamtejszymi osadzonymi. Opowiadał też o swojej drodze ku wolności.
Nie jestem żadnym bohaterem, ani celebrytą – mówił podczas spotkania w jeleniogórskim areszcie J. Górski. - Nie jeżdżę też po zakładach karnych i nie mówię róbcie to i tamto. Ja tylko pokazuje pewną drogą, a wszystko co zrobicie, zależy tylko od was.
Spotkane naszym areszcie z tym wybitnym sportowcem to wynik współdziałania z Urzędem Miasta w Jeleniej Górze – mówi rzecznik prasowy jeleniogórskiego Aresztu Śledczego mjr Mariusz Mrozewski. - W ramach zajęć psychoedukacyjnych dla skazanych mających problem z narkotykami bądź alkoholem, przy współpracy terapeutów zewnętrznych, mamy możliwość gościć w naszych murach niecodziennego gościa jakim jest zdobywca double ironmana z 1990 roku Jerzy Górski. Takimi spotkaniami, oprócz prowadzonych cyklicznych zajęć dla osadzonych, chcemy pokazać, że każdą słabość da się przekuć w siłę oraz, że z każdej nawet najtrudniejszej sytuacji jak się chce to można wyjść.