– Jestem gotowa do gry, ale wszystko będzie zależało od tego, co zaproponuje mi klub – mówi Iwona Kaszuwara, która dzisiaj spotkała się z trenerem Eugeniuszem Sroką. – Zdaję sobie sprawę z tego, że Kolegium Karkonoskie ma trudności finansowe.
Jak twierdzi, nie powinna mieć problemów z porozumieniem z koleżankami z drużyny. – Znam prawie wszystkie, gdyż grałyśmy razem – mówi.
Iwona Kaszuwara występowała już w Kolegium Karkonoskim w okresie gdy drużyna ta walczyła o awans do ekstraklasy oraz w pierwszym sezonie gry naszego zespołu w najwyższej klasie rozgrywkowej. Potem próbowała swoich sił w CCC Polkowice i Nova Trading Toruń, jednak nie była tam w stanie na dłużej przebić się do pierwszego składu. Ostatnio 27–letnia koszykarka miała przerwę z powodów rodzinnych. Jak twierdzi, cały czas trenowała.
– Dbam o kondycję, chociaż dawno nie miałam w rękach piłki – przyznaje z uśmiechem.
Kaszuwara mieszka we Wrocławiu, ale jest też gotowa przenieść się do stolicy Karkonoszy.
– Jeśli się dogadamy, mogę grać od zaraz. Myślę, że wyjdę na parkiet jeszcze przed świętami – powiedziała.
– W naszej sytuacji każde wzmocnienie składu jest bardzo cenne i liczymy że Iwona pomoże nam w walce o ligowe utrzymanie – mówi trener KK Eugeniusz Sroka. Jak zapowiada E. Sroka nie jest to jeszcze koniec uzupełnień składu KK , gdyż prowadzone są rozmowy z kolejnymi koszykarkami, w tym młodymi Polskami nie mającymi stałego miejsca w podstawowych zestawieniach swoich drużyn.