Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze w zatrzymali 20-letniego mieszkańca Strzegomia, który stracił prawo jazdy na trzy miesiące za jazdę z nadmierną prędkością w terenie zabudowanym, a tym samym stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym.
Niby spieszył się do pracy
15 maja 2024 roku, około godziny 8.00 policjanci w Jeleniej Górze na ul. Wolności zauważyli pojazd marki VW poruszający się z dużą prędkością. Miernik wskazał, że kierowca w terenie zabudowanym na ograniczeniu prędkości do 50 km na godzinę miał na liczniku 109, czyli przekroczył dozwoloną prędkość o 59 km na godzinę. Funkcjonariusze zatrzymali kierowcę do kontroli drogowej. Okazał się nim 20-letni mieszkaniec Strzegomia. Mężczyzna tłumaczył się, że spieszył się do pracy.
Ledwo dostał "prawko", a już je stracił
Kierowca, który uprawnienia do kierowania uzyskał roku temu, teraz stracił je na 3 miesiące, został ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych i dodatkowo funkcjonariusze naliczyli mu 13 punktów karnych.
Policjanci apelują do kierowców o rozsądek. Prędkość jest główną przyczyną wypadków. Kierowcy, którzy lekceważą obowiązujące limity narażają siebie i innych uczestników ruchu drogowego na niebezpieczeństwo.
- Każdy kierowca musi pamiętać, że nadmierna prędkość może skrócić czas reakcji w przypadku nagłego zdarzenia, co zwiększa ryzyko wypadku. Przypominamy, że bezpieczna prędkość to prędkość dostosowana do panujących warunków, takich jak natężenie ruchu, stan nawierzchni, własne umiejętności oraz obowiązujące limity prędkości - apelują policjanci.