Kotlina Jeleniogórska: Jest nadzieja
Aktualizacja: Środa, 15 lutego 2006, 20:10
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Ten wyjazd to dla mnie szansa na lepsze życie - mówi Dariusz Stawicki z Boguszowa-Gorc.
Jako jeden z 20 górników pojedzie do pracy w kopalni
Nabór odbywał się w Górniczej Agencji Pracy w Wałbrzychu. Przyjechało kilkudziesięciu górników z całego byłego zagłębia. - Nie pracowałem na dole od 10 lat. Teraz jest okazja, to jadę. Mam nadzieję na godne życie dzięki tej pracy - wyznaje Dariusz Stawicki, górnik z kopalni "Wałbrzych".
- Ten wyjazd to dla mnie jedyna szansa na dorobienie sobie do emerytury. Brakuje mi siedmiu miesięcy, aby dostać świadczenie - wtrąca Andrzej Ozdowski, były maszynista z kopalni "Thorez".
Rekrutację pracowników przeprowadzał Adam Kita, zastępca dyrektora polsko-czeskiej spółki THK CzechPol, która prowadzi roboty górnicze w Czechach.
Firma nie miała wygórowanych wymagań. Szukała ludzi, którzy pracowali w górnictwie i mają doświadczenie. Długa przerwa w pracy nikogo nie dyskwalifikowała. Za pracę od poniedziałku do piątku Czesi oferują 1800 zł brutto. Z całej grupy do pracy zakwalifikowało się 20 górników. W poniedziałek jadą do Czech. Wałbrzyska Górnicza Agencja Pracy niebawem będzie szukać pięćdziesięciu ludzi do pracy przy kopaniu tunelu drogowego w Belgii. Prowadzi także rozmowy z pracodawcami w Kanadzie i Australii.