Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie Generali m.in. oferuje konsumentom umowy o prowadzenie indywidualnych kont emerytalnych (IKE) powiązane z ubezpieczeniem na życie. Postępowanie UOKiK wykazało, że w stosowanych przez spółkę wzorcach umownych znalazły się postanowienia niezgodne z prawem.
- Zastrzeżenia Urzędu wzbudziło m.in. odmawianie wypłaty odszkodowania w sytuacji, gdy śmierć ubezpieczonego miała związek z jego uczestnictwem w zajęciach sportowych lub rekreacyjnych (…) o ryzykownym charakterze bez dokładnego określenia katalogu tych zajęć. W rezultacie ubezpieczyciel zastrzegał sobie całkowitą dowolność w ustaleniu sytuacji, jakie zwalniają go z odpowiedzialności. Jednocześnie konsument nie miał możliwości ustalenia, w jakich okolicznościach przysługuje wypłata środków z polisy – twierdzą przedstawiciele UOKiK.
Urząd zakwestionował też postanowienie, zgodnie z którym kwota wypłacanych świadczeń mogła zostać zmniejszona, jeżeli klient w ciągu 60 dni nie powiadomił ubezpieczyciela o tym, że osiągnął już wiek emerytalny. Tymczasem, zgodnie z prawem, ubezpieczyciel ma prawo zastrzec zmniejszenie wysokości świadczeń tylko wtedy, gdy spóźnione powiadomienie wynika z umyślnej winy lub rażącego niedbalstwa ubezpieczonego, a ponadto jeżeli przyczyniło się do zwiększenia szkody lub uniemożliwiło ubezpieczycielowi ustalenie okoliczności i skutków zdarzenia ubezpieczeniowego. Praktyka Generali sprawiała, że emeryci mogli być pozbawieni części świadczeń, gdy opóźnienie w powiadomieniu nie wynikało z ich winy, a było spowodowane np. długotrwałym pobytem w szpitalu.
Przedsiębiorca zaniechał już stosowania kwestionowanych praktyk dzięki czemu Urząd obniżył sankcję. Decyzja jest prawomocna.
Pomoc dla konsumentów: dyżury telefoniczne ekspertów w Biurze Rzecznika Ubezpieczonych nr. tel. (22) 333 73 28 od poniedziałku do piątku od 8.00 do 18.00.