Dolny Śląsk: Karkonosze bez punktu
Aktualizacja: Wtorek, 7 marca 2006, 11:25
Autor: Dawid
Mecz jeszcze się na dobre nie rozpoczął, a goście powinni już prowadzić. W sytuacji sam na sam znalazł się kapitan przyjezdnych Rafał Musiał, lecz fatalnie spudłował. W 7 minucie rzut wolny z lewej strony pola karnego wykonywał Tkaczyk. Uderzył mocno, jednak wprost w Tomka Ciepielę, który odbił futbolówkę, pod nogi Szywały, który bliska wpakował ją do siatki.
120 sekund później padło wyrównanie. Malinowski obsłużył doskonałym podaniem Wojtasa, który znalazł się na czystej pozycji i uderzeniem w długi róg nie dał najmniejszych szans Szalkowskiemu.
W 12 minucie rzut wolny po mistrzowsku wykonał Józefiak, piłka poszybowała w pole karne do Wojtasa, który strzałem głową trafił w poprzeczkę a dobitka Ciepieli-Kowalskiego z dwóch metrów (!) nie znalazła drogi do siatki. Do końca pierwszej części gry przewagę posiadali przyjezdni, jednak brakowało tego ostatniego podania lub za długo zawodnicy Karkonoszy zwlekali z oddaniem strzału.
Po zmianie stron doszły do wymiany ciosów. Najpierw Ciepiela- Kowalski z dystansu trafił w boczną siatkę. W odpowiedzi Tkaczyk piekielnie mocno uderzył z ponad 40 metrów, golkiper gości wyciągną się jak struna i sparował piłkę na korner. W 55 minucie Wojtas popisał się indywidualną akcją, jednak jego strzał przeleciał obok lewego słupka.
W 64 minucie gospodarze zdobyli zwycięską bramkę. Niefrasobliwość Malinowskiego w środku pola spowodowała stratę piłki, miejscowi od razu wypuścili w bój Tkaczyka, który stanął oko w oko z Ciepielą i technicznym lobem zapewnił komplet punktów miejscowym.
Goście do końca walczyli o wyrównującego gola, jednak gospodarze świetnie się bronili oddalając dostęp od swojego pola karnego.