O zaistniałej sytuacji powiadomieni są również Czesi, którzy zdecydowali o zamknięciu wyciągu. Przebywanie na Śnieżce jest jednak bardzo niebezpieczne, bo sytuacja z dnia na dzień jest coraz gorsza. Jeszcze do dzisiaj rano czynna była środkowa część obiektu na szczycie Karkonoszy, gdzie też w weekend przeniesiono stację meteorologiczną.
Niestety górny spodek zapadł się, a podłoga zaczęła odpadać, co całkowicie wykluczyło przebywanie ludzi w środku budynku. Niebezpieczne jest także przechodzenie obok niego, ponieważ odpadają jego fragmenty. Najgorzej jest przy silnym wietrze. Obserwacje meteorologów – prowadzone tam od lat - zostały wstrzymane do odwołania.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ma czas do 30 czerwca na przedstawienie ekspertyzy budowlanej w tej sprawie. Wtedy dowiemy się o konkretnych przyczynach i rozwiązaniu problemu. Natomiast wejście na Śnieżkę będzie zamknięte do odwołania.