Wichośki dominowały zdecydowanie nad lokalnym rywalem. Niewątpliwie najlepszą zawodniczką meczu była Anna Davidson, która zdobyła 23 punkty, ale również popisała się trzema rzutami za 3 punkty. Zawodniczki Wichosia aż 7-krotnie kończyły akcje rzutami z dystansu, grały bardzo zespołowo i niezwykle skutecznie. Były to trzecie kolejne mistrzowskie derby Jeleniej Góry w ostatnich 10 dniach i trzecie zwycięstwo KS Wichoś Jelenia Góra.
KS Wichoś - MKS MOS Karkonosze 110:43 (23:7, 29:10, 32:8, 26:18)
Wichoś: M. Budzikowska 9, J. Maląg 13, Ż. Grzegorz 2, N. Wojtkowska 18, K. Davidson 8, K. Dzik 4, O. Rydlikowska 16, J. Walczak 1, A. Davidson 23, K. Soćko 5, N.Piwko 4, Z. Michałek 7.
Karkonosze: A. Rola 20, P. Jasińska 2, Z. Synator 2, M. Rybkiewicz 4, M. Lewandowska 7, S. Czechowicz 6, W. Poks 2
- Obawiałem się o zdrowie i formę podstawowych zawodniczek Oliwii Rydlikowskiej i Jagody Maląg, które rozegrały pierwsze zawody po dłuższej przerwie spowodowanej chorobami i kontuzjami. Kolejny raz pokazaliśmy, że Wichoś to zespół z długą ławką. W tym zespole każda niemal zawodniczka jest przygotowana do roli lidera i tak się stało tym razem. Przykład Ani Davidson jest potwierdzeniem reguły, że praca i wytrwałość przynoszą efekty. Gratuluję Ani i całej mojej drużynie - powiedział poi meczu trener Wichosia Rafał Sroka.