Miałoby to na celu stworzenie formalnych podstaw do udziału finansowego miasta w ewentualnych remontach obiektów mających charakter zabytkowy (i przesłanki do uznania go za zabytek), niezależnie od tego, kto jest użytkownikiem lokali takim obiekcie – informuje Cezary Wiklik, doradca medialny prezydenta miasta.
Wiadomo, że w Jeleniej Górze ponad 60 procent zabudowy pochodzi sprzed 1945 roku, a z tej części wiele nie było od dziesięcioleci remontowanych. Tymczasem ochroną konserwatorską objętych jest niewiele obiektów. Tymczasem większość często reprezentuje niepowtarzalne walory estetyczne i historyczne, jak na przykład zabudowa alei Wojska Polskiego.
Tymczaasem w mieście od 2008 roku wdraża się program ochrony zabytkowej substacji Jeleniej Góry i - zgodnie z wymagami ustawy - istnieje Gminna Ewidencja Zabytków. Ponadto już od kilku lat gospodarze takich obiektów mogą starać się o dofinansowanie remontów.