Daniel Glattauer, pisarz austriacki, absolwent pedagogiki i historii sztuki, urodził się w Wiedniu, gdzie wciąż mieszka i pracuje. Po studiach pracował początkowo jako redaktor w “Die Presse”, zanim przez dwie dekady był autorem felietonów i reportaży w bezpłatnej gazecie codziennej “Der Standard”. Popularność przyniosła mu powieść “N@pisz do mnie” (“Gut gegen Nordwind”, 2006), nominowana do prestiżowej nagrody literackiej Deutscher Buchpreis. Książka ta, podobnie jak jej kontynuacja “Wróć do mnie” (“Alle sieben Wellen”, 2009), okrzyknięta została bestsellerem. W Polsce ukazała się też powieść “W matni” (“Ewig Dein”, 2014) i “Podarunek” (“Geschenkt”, 2016).
“Cudowna terapia” (zgrabny przekład Marka Szalszy) to sztuka o doświadczonym małżeństwie, państwu Dorek. Joanna (w tej roli Dominika Ostałowska) to egzystencjalna zapaśniczka, kobieta z pretensją, a Walenty (Dariusz Tarszkiewicz) – nadwrażliwy choleryk rozwiązujący problemy za pomocą piły tarczowej. Poznajemy ich w momencie, gdy czują się ze sobą znudzeni, a najmniejsza iskra wystarczy, żeby rozpocząć nie lada awanturę. Dopada ich kryzys małżeński – ciche dni, dąsy i rozpaczliwa chęć ucieczki. Koniec końców uznali, że czas zakończyć ich związek. Ale zanim postanowili wziąć rozwód, wybrali się na terapię małżeńską do wybitnego psychiatry (Artur Pontek).
Joanna i Walenty zgodni są tylko co do jednego – że zamierzają się rozstać, a zgrany zespół stanowią jedynie podczas kłótni. Terapeuta diagnozuje u nich tak ostry stan napięcia, że sięga po specjalną metodę: cudowną terapię. Muszą sobie wyobrazić cud, że nagle wszystko jest między nimi w porządku. Efekt jest odwrotny - fikcyjne wyobrażenie szczęścia uwypukla tylko obecną między nimi pustkę. Oboje jeszcze mocniej się zacietrzewiają. Również gra w zamianę ról nie przynosi skutku, a staje się idealną okazją, by przedstawić partnera jako potwora i go poprzedrzeźniać. Joanna i Walenty wydają się naprawdę beznadziejnym przypadkiem, aż terapeucie kończą się ćwiczenia i zarządza przerwę… Gdy sesja zostaje wznowiona, psycholog po odbytej rozmowie telefonicznej wydaje się zupełnie roztrzęsiony. Nie jest w stanie prowadzić dalej terapii, aż w końcu zdziwieni małżonkowie przystępują do kontrnatarcia. Teraz to oni zaczynają zadawać pytania...
“Cudowna terapia” to zgrabnie skrojona komedia o kryzysie małżeńskim, braku umiejętności porozumienia współmałżonków i sposobie ratowania związku, przy pomocy ciężkiej pracy nad nim. To swoiste lustro, w którym możemy się bardzo dokładnie przejrzeć. Pod przykrywką wybornych tekstów i dobrej zabawy, przedstawienie odkrywa dwoistość ludzkiej natury i skłania do głębszej refleksji nad własnym postępowaniem. Dobra zabawa, sporo okazji do refleksji i wyśmienite aktorskie trio: Dominika Ostałowska, Dariusz Tarszkiewicz i Artur Pontek. Dla aktorów to okazja do prezentacji warsztatu - od rysowanych grubą krechą, parodystycznych “zamian ról” po bardziej zniuansowane momenty komitywy. Zresztą uwaga widza skupia się na aktorskim tercecie, scenografia jest tutaj zbędna.