Przenosiny ODK z obiektu przy ul. Komedy - Trzcińskiego stały się faktem i od wczoraj zabobrzańska placówka kultury funkcjonuje już w dawnej willi Maxa Erfurta czyli w popularnym Zameczku. Tam też od 1 kwietnia będą się odbywać zajęcia, które do tej pory odbywały się w tzw. blaszaku.
Myślę, że aktualnie jesteśmy najpiękniejszą instytucją kulturalną w Jeleniej Górze – mówi dyrektor ODK Sylwia Motyl. - Jest to dla nas ogromna szansa i wyzwanie. Postaramy się jako pracownicy Osiedlowego Domu Kultury abyście Państwo mogli spędzić tu czas jak najpiękniej. Zapraszamy na wszystkie nasze zajęcia, warsztaty, wystawy i imprezy.
Najważniejsze, że Osiedlowy Dom Kultury już tu przyszedł, że ma już w końcu swoją siedzibę - dodaje prezydent Jeleniej Góry Jerzy Łużniak. -Trochę to trwało żebyśmy zakończyli trwający tu remont, ale w końcu to się stało. Teraz szykujemy się na remont drugiego budynku, szukamy na ten cel pieniędzy. Znajdzie się w nim miejsce na większą salę koncertową. Mamy też już pieniądze na rewitalizację parku otaczającego Zameczek. Powinna się ona zakończyć do końca przyszłego roku
Remont Zameczku został przeprowadzony pod nadzorem konserwatora zabytków. Przy odnawianiu obiektu dużą wagę wagę przywiązano do wiernego odtworzenia detali zdobniczych oraz fresków, co widoczne jest zwłaszcza na klatce schodowej. Do dyspozycji ODK zostało oddanych kilkanaście różnego rodzaju pomieszczeń na trzech kondygnacjach oraz w piwnicy. Wśród nich jest sala koncertowo - widowiskowa. Na poddaszu umieszczono pomieszczenia techniczne. Remontu doczekała się też wieża.
Obiekt jest przystosowany do użytkowania przez osoby niepełnosprawne. Windą można dostać się niemal na wszystkie kondygnacje oprócz wieży. Poza głównym budynkiem odnowiono altanę oraz obiekt gospodarczy. Na remont czeka jeszcze dawna wozownia, a potem laboratorium Politechniki Wrocławskiej. Zrewitalizowany ma być także otaczający Zameczek park. Miasto ma już nawet na ten cel pozyskane pieniądze z funduszy zewnętrznych.
