Głównym aktorem na parkiecie w hali przy ulicy Sudeckiej był nieoczekiwanie center „Sudetów” – Tomasz Siczek, który wprost zdemolował obronę rywali rzucając im 30 punktów. Niewiele gorzej spisał Piotr Kozyra trafiając 25 oczek. Natomiast słabszą niż zazwyczaj skuteczność zaprezentował Rafał Niesobski, który zdobył zaledwie 6 punktów ale ciężko pracował przez cały mecz na dorobek kolegów.
Jeżeli chodzi o przebieg spotkania to już od pierwszej kwarty zaznaczyła się wyraźna przewaga jeleniogórzan, którzy kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie i tylko raz pozwolili sobie na moment dekoncentracji pod koniec drugiej kwarty. Wtedy to goście popisali się trzema rzutami za trzy punkty z rzędu i zbliżyli się do Sudetów na 10 pkt. Po kilku minutach trzeciej kwarty sytuacja powróciła do normy i ósme zwycięstwo drużyny z Jeleniej Góry stało się faktem.
Po tym spotkaniu Sudety nadal zajmują 3 miejsce w tabeli, mając jednak tyle samo punktów co lider Znicz Pruszków i zajmujące 2 miejsce Żubry Białystok. W następnej kolejce dojdzie do prawdziwego hitu gdyż jeleniogórzanie wybierają się do hali lidera z Pruszkowa! Będzie to z pewnością wydarzenie X kolejki. Miejmy nadzieję, że najskuteczniejszy atak ligi ponownie nie zawiedzie i podopieczni trenera Radziwanowskiego wrócą do Jeleniej Góry bogatsi o 2 punkty!