Wielkie emocje towarzyszyły kibicom zgromadzonym w elbląskiej hali, którzy obejrzeli ciekawe widowisko choć przez większość spotkania to przyjezdne były bliżej sukcesu. Przed przerwą KPR prowadził nawet 14:10, ale do szatni nasze dziewczyny zeszły z jednobramkową przewagą. Po zmianie stron trwała wyrównana walka z lekkim wskazaniem na żółto-niebieskie, jednak liczne kary indywidualne dla jeleniogórzanek wpłynęły na końcowy rezultat. Faworyzowany Start odskoczył w końcówce na 25:21 i do ostatniej syreny kontrolował wynik wygrywając ostatecznie 29:26. Podopieczne Michała Pastuszko staną przed szansą na drugie zwycięstwo już w najbliższy poniedziałek, kiedy to w hali przy ul. Złotniczej podejmą Ruch Chorzów (godz. 18:00).
Start Elbląg - KPR Jelenia Góra 29:26 (13:14)
Start: Kędzierska, Borkowska, Sielicka - Lisewska 11, Waga 6, Wolska 5, Mielczewska 2, Grzyb 2, Sądej 1, Szymańska 1, Kołodziejska 1, Żakowska, Cekała, Klonowska.
KPR: Kozłowska, Ścigała – Buklarewicz 8, Mączka 7, Dąbrowska 4, Wiertelak 3, Michalak 3, Bader 1, Grobelska, Tomczyk, Uzar, Jasińska, Oreszczuk.
Kary: 4' (Start) - 12' (KPR).