Na początku spotkania Jarosław Sellin zaznaczył, że mimo pochodzenia z innego regionu Polski (Trójmiasto), Dolny Śląsk jest mu bliski z racji pełnionej funkcji, gdyż nasz region ma najwięcej zabytków.
Wiceminister kultury rozpoczął od podsumowania dotychczasowych rządów PiS, wspomagając się kartkami. Mimo kilkunastu minut spóźnienia, ogłoszono również, że polityk musi za godzinę opuścić nasze miasto, gdyż ma kolejne zaplanowane spotkanie. Tym samym po wystąpieniu byłego rzecznika rządu Jerzego Buzka nie było zbyt wiele czasu na zadawanie pytań.
Mimo usilnych prób (zgłaszania się) przedstawiciel KOD-u będąc pomijanym, zabrał głos bez mikrofonu i odniósł się do kwestii abonamentu radiowo-telewizyjnego. Były członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji próbował uspokoić wzburzonych sympatyków PiS i odpowiedział na zadane pytanie, jednak w dalszym ciągu wyczuwalne było napięcie w dyskusji.
Po zakończeniu spotkania (ani przed jego rozpoczęciem) Jarosław Sellin, ani Marzena Machałek nie mieli czasu na wywiady dla dziennikarzy - szybko opuścili salę konferencyjną Książnicy Karkonoskiej udając się do kolejnego miasta w weekendowej objazdówce PiS.