Zgodnie z obietnicami władz miasta, od minionego poniedziałku miał się rozpocząć remont budynku, do którego ma zostać przeniesiony Karkonoski Sejmik Osób Niepełnosprawnych i działające przy nim stowarzyszenia. Tymczasem po prowadzonym remoncie nie ma śladu. Władze miasta zapewniają jednak, że remont i przeprowadzka sejmiku zakończy się jeszcze przed zimą.
Prezes Karkonoskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych i przedstawiciele działających przy nim stowarzyszeń pewni są jednej rzeczy: kolejnej zimy w obecnym budynku nie przetrwają, bo koszty utrzymanie tego obiektu przerastają ich możliwości. Nowa siedziba natomiast po byłej przychodni Vita na Osiedlu Robotniczym w Jeleniej Górze musi zostać odremontowana.
- Najważniejsze prace, które muszą zostać tam wykonane i zostały wcześniej zaakceptowane przez prezydenta miasta to podjazd dla osób niepełnosprawnych, remont i dostosowanie toalet, świetlica, modernizacja centralnego ogrzewania z wymianą pieca, przegląd instalacji elektrycznej, wymiana żyrandoli czy wykładzin na przeciwpoślizgowe. Ze strony władz miasta dostaliśmy przyrzeczenie, że od minionego poniedziałku ruszy remont nowej siedziby, do której będziemy mogli się przenieść we wrześniu br. Tymczasem wrzesień jest za pasem, a remont nawet nie został rozpoczęty. Jesteśmy pełni niepokoju jak to będzie wyglądało dalej. Nie możemy spędzić zimy w obecnym budynku, bo nie damy rady finansowo – mówi Stanisław Szubert, prezes Karkonoskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych.
Jerzy Lenard, zastępca prezydenta Jeleniej Góry twierdzi, że obawy sejmiku są nieuzasadnione. Zapewnia, że przeprowadzka nastąpi jeszcze przed zimą.
- Jesteśmy w stałym kontakcie z sejmikiem osób niepełnosprawnych. Budynek nowej siedziby jest po przeglądzie i w tej chwili trwa przygotowanie kosztorysów i analiz technicznych. Nie ma żadnego zagrożenia w sprawie przeniesienia KSONU – u do nowej siedziby jeszcze w tym roku przed zimą – mówi wiceszef miasta.
