Radosław Bielecki, Michał Gawliński oraz urodzony w Jeleniej Górze Roman Żurek przy akompaniamencie zespołu Żarówki sprawili, że przez dwie godziny na twarzach jeleniogórzan widniał uśmiech jak malowany. Artyści zaprezentowali kultowe skecze, które w ciągu 15. lat wywoływały największe salwy śmiechu.
Tradycyjnie, artyści przygotowali się do występu zapoznając się wcześniej z lokalnymi wątkami, problemami, co wplatane w znane i lubiane skecze „łechtało” jeleniogórską publiczność, która miała zaszczyt być ostatnim miastem na trasie jubileuszowej Neo-Nówki. Teraz artyści udają się na zasłużony urlop i wrócą w lutym 2017 r. z nowym programem, z którego jeden z numerów mogliśmy wczoraj zobaczyć. „Kazik sam w domu” opowiada o mękach jakie przeżywa mężczyzna, gdy jest przeziębiony.
Na zakończenie nie brakowało chętnych do zebrania autografów i zrobienia pamiątkowych zdjęć.