Sytuacja w zakresie przeciwdziałania zagrożeniu epidemicznemu w Jeleniej Górze jest dziś w miarę stabilna, co nie znaczy, że można przyjąć, że jawi się wizja poprawy - informuje Urząd Miasta Jeleniej Góry.
Wprawdzie Policja ma do sprawdzenia kilkanaście osób mniej na kwarantannach, niż dzień wcześniej (290, a nie 305, jak było wczoraj), ale kilkudniowy okres w miarę dobrej pogody i naturalne znużenie istniejącą sytuacją powodują, że wielu mieszkańców rozluźnia narzucone rygory, co może przynieść fatalne skutki. Policja w najbliższych dniach, łącznie z weekendem, wystawi więcej patroli pieszych i będzie rygorystycznie przestrzegać zasad poruszania się, sugerować powrót do domów, itp. Założeniem jest raczej pouczanie, niż sankcjonowanie, jednak w przypadkach drastycznie łamanych przepisów stanu epidemicznego można spodziewać się także przewidzianych prawem sankcji - czytamy w komunikacie.
Od północy z czwartku/piątek zaostrzają się zasady kwarantanny przy przekraczaniu granicy, co szczególnie w naszym regionie może przynieść trudne do akceptowania skutki. Osoby mieszkające np. w Czechach czy w Niemczech, a pracujące w Polsce (lub odwrotnie) przy każdorazowym przekraczaniu granicy będą kierowane na 14-dniową kwarantannę. Oznacza to – w skrajnym przypadku – że po jednym dniu pracy musimy iść na dwa tygodnie kwarantanny, co jest nie do wyobrażenia. Pewniejsze jest, że jeśli ktoś będzie chciał pracować w Czechach, powinien być przygotowany na to, że musi tam zamieszkać, chcąc kontynuować pracę. Trudności spodziewa się m.in. GOPR, bo nie jest wykluczone, że niektórzy ludzie będą chcieli przekraczać nielegalnie granicę, by ominąć posterunki Straży Granicznej i obowiązujące rygory. Tych przestrzegamy, że ochrona granic została wzmocniona wojskiem, więc tego typu praktyka może przynieść opłakane skutki - dodaje UM.
Jeleniogórski SOR przy Wojewódzkim Centrum Szpitalnym Kotliny Jeleniogórskiej został na pewien czas zamknięty, kiedy pojawiła się tam pacjentka z dusznościami. Obsługujący ją personel został skierowany na kwarantannę od razu, a pacjentce pobrano próby do natychmiastowego zbadania. Wprawdzie możliwe jest, że duszności mają inną przyczynę zdrowotną, niemniej do ostatecznego wyjaśnienia sprawy i otrzymania wyników (spodziewane są dziś po południu) kilka osób z personelu SOR zostało odsuniętych od pracy - informują władze miasta.
Na przejściu w Jakuszycach – bez większych mian, granicę przekroczyło 63 obywateli RP, 28 cudzoziemców, 65 pojazdów – 9 osób skierowano na kwarantannę - dodano.