Podziemne przejście dla pieszych pomiędzy ulicą 1 Maja a Wincentego Pola w Jeleniej Górze, znajdujące się tuż przy samym dworcu głównym, jest niechlubną wizytówką miasta. Tunel należy do jednej ze spółek kolejowych i po wielu latach postanowiono go w końcu wyremontować. Mimo to jego stan w dalszym ciągu budzi zastrzeżenia.
Prace renowacyjne obejmowały malowanie, naprawę schodków i poręczy oraz instalację monitoringu. Niestety, choć te działania poprawiły wygląd i bezpieczeństwo przejścia, nie wyeliminowały jego największego problemu - nieprzyjemnego zapachu. Przejście wciąż jest pełne odoru moczu i innych wydzielin, co czyni przejście przez tunel nieprzyjemnym doświadczeniem.
Tunel stał się miejscem, które wielbiciele tanich trunków traktują jak publiczną toaletę. Przechodzący muszą także uważać na pozostałości po imprezowiczach z pobliskich dyskotek, takie jak pobite szklane butelki. Dodatkowo, tunel często jest miejscem noclegu dla osób bezdomnych, co jeszcze bardziej potęguje problem.
Być może montaż monitoringu wyeliminuje te problemy, dzięki czemu przejście przestanie odstraszać zarówno mieszkańców, jak i turystów odwiedzających miasto.
Na razie jest ładniej, ale niemiły zapach pozostał...