Sposób w jaki od wielu dni pracują latarnie uliczne na ul. Paderewskiego pozbawiony jest wszelkiego sensu i jest marnowaniem publicznych pieniędzy – mówi pan Jerzy z Jeleniej Góry.
Od wielu dni obserwuję dziwne zjawisko – mówi nasz Czytelnik. - Na ulicy Paderewskiego, rano gdy słońce jest już wysoko, wszystkie latarnie świecą. Podobnie jest wieczorem. Była wiosna, jest lato, słońce zachodzi późno, a latarnie przy tej ulicy zapalają się po godz.20. Może należałoby pomyśleć o zamontowaniu na tej ulicy jakiegoś automatu zmierzchowego, żeby nie marnować pieniędzy?
Jak wyjaśnia Cezary Wiklik, rzecznik Urzędu Miasta - przyczyną nietypowego sposobu w jaki działa oświetlenie na ul. Paderewskiego jest awaria.
Miejski Zarząd Dróg i Mostów złożył już zlecenie na usunięcie awarii w skrzynce sterującej oświetleniem na ul. Paderewskiego – mówi C. Wiklik. - Powinna być ona usunięta w najbliższym czasie. Ze względu na sporą liczbę takich interwencji w różnych miastach niekiedy usuwanie awarii przedłuża się.