JELENIA GÓRA: Lecą sople, niosą kalectwo
Aktualizacja: 17:18
Autor: Angela
Do poważnego wypadku z powodu lecących z dachów sopli lodu doszło w miniony piątek przy ulicy Konstytucji 3 Maja w Karpaczu około godziny 14.30. Ich ofiarą padł nastolatek z Sieradza, który nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności przechodził chodnikiem obok budynku, z którego dachu spadła bryła lodu.
Chłopak trafił do szpitala. Okazało się, że ma stłuczony bark oraz złamane śródstopie. Zarządcą nieruchomości, z której spadł lód, jest Zakład Usług Komunalnych.
– Obecnie policjanci prowadzą postępowanie w kierunku narażenia nastolatka przez zarządcę nieruchomości na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia – mówi Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
W minioną sobotę natomiast bryła lodu spadła tuż obok dziecka przechodzącego z rodzicem chodnikiem ulicy Bankowej. Tragedii zapobiegł ojciec, który w porę zauważył lecące z dachu niebezpieczeństwo i odsunął dziecko. Dzięki temu zostało tylko muśnięte lodem i nie doznało poważniejszych obrażeń. Ze stłuczeniami trafiło jednak do szpitala.
Zmrożony śnieg spadł też przy ulicy Nowowiejskiej 27, gdzie uszkodził samochód, który stał nieopodal budynku. Za narażenie ludzi na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia zarządcom budynków grozi do trzech lat więzienia.