Chirurg, który kilka dni temu dyżurował w stanie upojenia alkoholowego, nie pracuje już w Szpitalu Wojewódzkim w Jeleniej Górze.
Został dyscyplinarnie zwolniony z pracy. Dyrekcja nie miała litości dla medyka. O jego zatrzymaniu przez policję już informowaliśmy. Teraz wiadomo, że lekarz będzie musiał poszukać sobie nowego zajęcia. 46-letni chirurg nie wylewał za kołnierz. Już raz o mało nie wpadł w ręce stróżów prawa, kiedy – z dużą dozą prawdopodobieństwa – przyjmował pacjentów po kielichu. Udało mu się jednak wymknąć zanim policja dotarła do jego gabinetu.
To nie koniec kłopotów medyka, który swoją słabość może przypłacić nawet trzyletnim pobytem w celi. Stanie się tak, jeśli policyjne dochodzenie wykaże, że z powodu błędnej diagnozy wydanej w stanie wskazującym na spożycie, pacjentom doktora stanie się coś złego.